W czwartek 30 października br. na zaproszenie UTW przy Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie wybraliśmy się do Teatru im. A. Mickiewicza w Częstochowie, na spotkanie ze sztuką Sławomira Mrożka.
Na wstępie wysłuchaliśmy prelekcji o życiu i twórczości pisarza. Wykład wygłosiła pani Ewa Oleś - sekretarz literacka Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie.
Sławomir Mrożek był człowiekiem utalentowanym. Studiował kilka kierunków, ale żadnego z nich nie ukończył. Mieszkał w Polsce, długo za granicą, w tym w Meksyku. Był człowiekiem o trudnym, skomplikowanym charakterze. Najsłynniejsze dramaty autorstwa Mrożka to: "Policja", "Indyk", "Na pełnym morzu", "Rzeźnia", "Emigranci". Jego sztuki, to teatr absurdu. Taką też sztuką jest "Tango", którą obejrzeliśmy w Teatrze.
Spektakl, w reżyserii Jarosława Tumidajskiego i w obsadzie
aktorów Teatru Częstochowskiego,w tym, w roli głównej wystąpił młody aktor Mariusz Urbaniec. "Tango", to sztuka dialogowa, pełna
treści wielu trudnych, ale ważnych słów. To komediodramat, a nawet tragifarsa.
To historia wesoła, a ogromnie przez to smutna. Jest to także dramat rodzinny,
z konfliktem pokoleń i idei. Sztuka pokazuje upadek elit, wypalanie się idei,
kwestię przekraczania granic. Pokazuje problem władzy, rodzenia się i upadania
władzy, despotyzmu, rządów silnej ręki, odpowiedzialności władzy. Przesłanie i
treść sztuki jest aktualna we wszystkich czasach, także jest bardzo aktualna
dzisiaj.
To sztuka wielka, trudna w odbiorze, ale
bardzo uniwersalna. Skłania do zadumy nad naszym życiem, nad wpływem ideologów,
twórców i wykonawców władzy, na zwykłego człowieka.
Aby zrozumieć Mrożka, trzeba prześledzić całą sztukę, dokładnie - od początku
do końca.
To pozwoli nam
zrozumieć frazę: "jak z Mrożka", która przecież na
stałe weszła do języka polskiego – i pozostaje w wielu przypadkach aktualna do
dziś.